Moja pani w przedszkolu …
Zawód nauczyciela przedszkolnego niemal jednoznacznie kojarzy się z kobietą. Owszem, zdarzały się przypadki zatrudniania mężczyzn jako nauczycieli maluchów, ale najczęściej przywykliśmy słyszeć od dzieci: Moja pani w przedszkolu… Pojawiają się jednak opinie, że równowaga płci wśród pracowników w przedszkolu jest wskazana. Dzieci potrzebują obu wzorców płci, a coraz większa grupa przedszkolaków wychowywana jest przez samotne matki. Niektórzy przypuszczają, że większa liczba mężczyzn pracujących w przedszkolach może w przyszłości podnieść status zawodu nauczyciela przedszkolnego oraz wysokość wynagrodzenia tej grupy zawodowej. Na razie jednak mężczyzn z tą specjalnością jest niewielu. Są kraje, w których obecna sytuacja jest zadowalająca dla większości zainteresowanych, ale są też takie, w których różnymi sposobami próbuje się ten stan rzeczy zmienić. Tak właśnie jest w Skandynawii, gdzie widok mężczyzny pracującego w przedszkolu nikogo nie dziwi.